Podróże luksusowe

Bali jest wiodącym rynkiem na świecie w dziedzinie wynajmu luksusowych willi. Istnieja trzy kategorie willi na Bali: 1’ wille hotelowe 2’ hotele willowe 3’ wille niezależne i osiedla willowe
1’. Wiele dobrych dużych hoteli posiada rozmaite kategorie pokoi oraz wille ( np. hotele Mulia, Melia, St.Regis, Sofitel, Fairmont, Hilton, Ritz , Ayana … i dziesiątki innych)
2’ Niektóre hotele składają się tylko i wyłącznie z willi ( np. hotele Fourseason, Kayumanis, Belmond, Aman, Oberoi, … i wiele innych)
3’ Aktualnie jest ok 5000 niezależnych willi stojących indywidualnie lub w całych osiedlach willowych głównie w  Seminyak, Pecatu, Ubud, Canggu. Cena wynajmu willi na Bali waha się od kilkuset USD do kilku tysięcy USD na dobę w zależności od jej wielkości, klasy, położenia. Większośc willi dysponuje od 1 do 3 sypailani ale są i tez duże rodzinne i wielorodzinne obiekty z 4-6+ sypialniami.
Zwracamy uwagę przy poszukiwaniach internetowych na fakt, że niestety na rynku funkcjonuje wielu nie do końca rzetelnych oferentów. Dosłownie setki małych „hotelików” przypinają sobie do nazwy słowo „willa” lub „wille” gdy faktycznie są to zwykłe proste domki, bungalowy, cottages. „Willa” w dosłownym rozumieniu tego słowa – luksusowy obiekt, dobrze położony, z basenem, z obsługą kosztuje zawsze od kilkuset USD/doba ++. Wszelkie internetowe „okazje” okazują się na miejscu zawsze rozczarowaniem ! Polow pośredniczy przy wynajmie willi wszystkich 3 w/w kategorii. Posiadamy podpisane kontrakty i służymy rzetelną informacją na temat każdego oferowanego obiektu. Zainteresowanych prosimy o kontakt z działem turystyki wakacyjnej leisure@polowindonesia.com 

Komodo

Wyprawa na Komodo „może być wyprawą życia”, zwłaszcza dla grup Incentive. Wyspa Komodo do 1910r była praktycznie nieznana i nieodkryta. Dopiero w 1910r ekspedycja holenderska z wyspy Flores dowodzona przez porucznika  Steyn Hendsbroke’a upolowała pierwszego smoka i zaprezentowała światu naukowemu. Fama o niezwykłym zwierzęciu rozeszła się po świecie ale ze względu na swe położenie, z dala od ośrodków cywilizacji niewielu ludziom na świecie udało się zobaczyć smoki na własne oczy. Sławę Smoków pomnożyły liczne programy telewizyjne edytowane przez National Geografic, Discovery Channel czy Animal Planet. Do niedawna najbliższym lotniskiem była  Bima na wyspie Sumbawa, skąd należało przeprawiać się łodziami do Labuan Bajo na Flores, skąd wypływają łodzie na Komodo. Najczęściej nieliczni odważni turyści zaczynali morską wyprawę łodziami z wyspy Lombok albo Bali. W sumie wyprawa na Komodo zajmowała minimum 10-14 dni. Teraz dzięki otwarciu lotniska w Labuan Bajo ( tylko małe samoloty z Bali ) wyprawę można skrócić do 2nocy/3 dni ale należy się liczyć z faktem, że cały ten rejon jest nadal dziki, pierwotny i niezagospodarowany. Brak tam bankomatów, dobrych hoteli, szpitali, klinik, nowoczesnych sklepów i centrów handlowych, stacji benzynowych, klubów, dyskotek itp. usług związanych z obsługą ruchu turystycznego. Jedynym udogodnieniem cywilizacyjnym jest zasięg telefonii komórkowej. Na dwa dni trzeba zapomnieć o luksusach cywilizacji i skoncentrować się na podziwianiu piękna natury oraz zaakceptować poziom usług turystycznych w tym środków transportu pozbawionych klimatyzacji ! Wg stanu na wrzesień 2017r jest na wyspie Flores tylko jeden hotel Jayakarta Komodo Suites (lokalne 5*) spełniający międzynarodowe standardy.
Wyspa Komodo do niedawna była niezamieszkała. W tej chwili w dwóch wioskach zamieszkuje tam ponad 1000 osób z plemienia Bugis. Bugisi to tzw Cyganie Morscy, lud koczowniczy i wędrowny pochodzący z wyspy Celebes. Jedna z grup koczowniczych osiadła na Komodo i koegzystuje z warranami, choć od czasu do czasu zdarzały się wypadki śmiertelne. Komodo są bardzo odważne i agresywne i nie wahają się atakować człowieka dlatego obowiązują restrykcyjne warunki bezpieczeństwa. Populacja warranów szacowana jest obecnie na ok. 4000 szt ale niestety ma tendencję malejącą. Poprzedni spis z 1997r wykazał istnienie ponad 7000 osobników. Smoki mają do ok. 3 metrów długości i ważą do 70kg.
Nazwa i sława parku pochodzi od wyspy Komodo ale w zgodnej ocenie tych, którzy wyspy odwiedzili wyspy Rinca i Padar są piękniejsze a w sumie łatwiej spotkać smoki na Rinca niż na Komodo, dlatego w naszych programach zawsze uwzględniamy wizyty na tych dwóch wyspach.
Standardowy najkrótszy program wygląda zatem następująco:
Dzień 1’ : poranny przelot Bali – Flores, zaokrętowanie i rejs na wyspy Padar, Rinca gdzie odbywamy trekking. Nocleg na statku.
Dzień 2’ : rejs na Komodo ( trekking, relax na Pink Beach), stopover na wyspie Bidadari ( snorkeling), wieczorem powrót na Flores / nocleg w hotelu
Dzień 3’ : przelot Flores – Bali.
Uwaga: każda wyprawa niezależnie od ilości osób czy to dla turystów indywidualnych czy dla grup Incentive musi być aranżowana indywidualnie na zasadzie „private tour”. Nie ma „biletów na wycieczkę na Komodo” tzn nie istnieją żadne publiczne, regularne rejsy z Labuan Bajo. Dla każdej osoby, grupki, grupy wszystkie usługi trzeba organizować indywidualnie. Nie ma dwóch identycznych statków ( łodzi, jednostek pływających) na archipelagu Komodo, nie ma więc jednej standardowej ceny. Standard miejscowych „jednostek pływających” jest bazowy, campingowy. Operują na archipelagu Komodo również jednostki luksusowe: „szkunery Phinisi” ale cena doby pobytu na takiej jednostce to kilkaset USD a rejsy są zawsze parodniowe, a niektóre z nich startują z Bali ( rejsy 7 dniowe), tak więc koszty takich rejsów są bardzo wysokie. Orientacyjny koszt od osoby wycieczki z Bali na Komodo wraz z biletami lotniczymi i dwudniowym rejsem i noclegiem w 5* hotelu na Flores zaczyna się od kwot rzędu 650-700 USD ( w sezonie lipiec-sierpień drożej).

Raj gastronomiczny

Posiadamy specjalną ofertę „Gastro Tour” dla miłośników kuchni orientalnych. Program pobytu na Bali (opcjonalnie na innych wyspach) jest skonstruowany tak aby podczas kilkudniowej wycieczki zaprezentować nie tylko bogactwo tutejszej gastronomii ale również jej zaplecze czyli bazary, targi ( w tym targ rybny), plantacje ananasów, kakao, wanilii, kawy, herbaty, orientalnych przypraw. W programie jest też wizyta w Balijskiej wiosce, spotkanie z rolnikami, możliwość samodzielnego orania tarasu ryżowego, sadzenia ryżu, lekcje gotowania w wiosce i w super restauracji. Na trasie mamy wizyty w rozmaitych restauracjach od najtańszych i najprostszych gdzie posiłek konsumujemy rękami po te średniej kategorii i najlepsze. Każda inna, każda oferująca inny rodzaj gastronomii. Jedna z kolacji jest na plaży Jimbaran gdzie raczymy się słynnym balijskim grillowanym seafoodem. Po prostu przez kilka dni „jedzenie w roli głównej” – połączone z prezentacją produktów miejscowego przemysłu alkoholowego. Dla większości turystów jest zaskoczeniem jak bogata i kompleksowa jest oferta miejscowych wyrobów alkoholowych. W Indonezji, mimo, że to kraj „muzułmański” produkuje się dosłownie wszystkie możliwe gatunki i rodzaje alkoholi. Kilkanaście gatunków piw z najsłynniejszym piwem Bintang, produkowanym od 1930r przez Heinekena w Jakarcie. Na Bali produkowane są doskonałe wina w winnicach założonych przez Australijczykow, whisky w destylarniach założonych jeszcze w XIXw przez Brytyjczyków, kilka gatunków wódek w tym wódki ryżowe, tequile ( w tym klasy gold), rumy, giny, likiery, nalewki a nawet szampany. Wszystkie te produkty są zaskakująco dobre jakościowo w przeciwieństwie do wielu lokalnych „wynalazków” produkowanych w innych krajach tropikalnych. Osoby zainteresowane tego typu atrakcją proszone sa o kontakt z naszym działem MICE mice@polowindonesia.com

Nurkowanie i rejsy na Bali

Bali I Indonezja posiadają jedne z najwspanialszych miejsc do nurkowania na świecie. Najlepsze „diving sites” są na wschodnim wybrzeżu Bali (rejon Amed, Tulamben, wyspy Gili ) ok 2-3h jazdy z hoteli zlokalizowanych w południowych kurortach, wokół wysp Menjangan na płn-zach wybrzeżu ( 4h dojazd w jedna stronę ) oraz wokół wysp Penida, Lembongan, Cenida na południowym wybrzeżu ( dojazd do portu w Sanur ok 1h plus 1h rejs ) tak więc każde nurkowanie zawsze należy planować jako co najmniej całodniową wyprawę ( opcjonalnie z noclegami przy nurkowaniach na Menjangan lub Gili ). Nie należy dać się namówić naciągaczom oferującym nurkowanie blisko hoteli na południu wyspy.
W Indonezji oprócz Bali „Top Class” diving sites są wokół wyspy Komodo, w rejonie Raja Ampat na wschodzie kraju oraz Morskim Parku Narodowym Bunaken na północ od wyspy Sulawesi. Polow organizuje na zamówienie wyprawy dla nurków ( opcjonalnie wraz z polskojęzycznym instruktorem ).

Spa na bali

SPA na Bali to wraz z rękodziełem artystycznym tutejszy „przemysł narodowy”. Żadna wizyta prywatna czy pobyt grupy Incentive nie byłby kompletny bez chociaż jednorazowej wizyty w SPA. Praktycznie każdy hotel na Bali niezależnie od kategorii i wielkości posiada własne spa. Istnieją też setki spa niezależnych, które hasłowo możemy podzielić na dwie kategorie: 1’ Spa uliczne 2’ „Prawdziwe Spa”. Niezliczone Spa uliczne znajdują się w każdym kurorcie. Są niewiarygodnie tanie. Godzina masażu balijskiego kosztuje tam od 7 do 10 USD. Tyle, że to nie są „prawdziwe” spa a raczej salony masażu podobnie jak w Tajlandii. Te proste lokale oferują też rozmaite inne zabiegi kosmetyczne ale głównie turyści odwiedzają je z powodu masażu. To że są tanie nie oznacza że są złe. Wręcz przeciwnie, w wielu z nich poziom i jakość masażu są wyśmienite, gdyż Balijczycy  sztukę masażu maje we krwi. Masaż tutaj (podobnie jak w Tajlandii) to część autentycznej kultury a nie tylko usługa dla turystów. Jednakże prawdziwa specjalność Bali to te „prawdziwe Spa”! Eleganckie, duże, z piękną dekoracją zapewniającą specjalną atmosferę relaxu i intymności. Oferują bardzo bogatą paletę zabiegów pielęgnacyjnych, kosmetycznych, fryzjerskich a nie tylko masaże a niektóre z nich również zajęcia jogi i medytację. Ceny w tych „prawdziwych spa” są oczywiście wielokrotnie wyższe niż w tych ulicznych ale i rodzaj i poziom usługi jest nieporównywalny a ceny ciągle są niższe niż w Europie. Najlepsze Spa wg naszej oceny to Prana, Hello, Spa by L’Occitane, Baliwiss, Semara Spa, Venus, Samaya Spa, Thalasso Spa, Spassion, COMO Shambhala Estate SPA. Możecie je Państwo zarezerwowac sami lub za naszym pośrednictwem.

Ślub na bali

“Ślub na Bali” ma dwa znaczenia. Pierwsze to gdy praz zawiera legalny związek małżeński przed tutejszym urzędnikiem stanu cywilnego ( plus ewentualnie duchownym religijnym ) i ślub jest następnie prawnie legalizowany w kraju pochodzenia. Drugie znaczenie to gdy organizowany jest tu tylko ślub religijny lub „ceremonia ślubna” nie mająca konsekwencji prawnych a jedynie duchowe. Ten drugi rodzaj „ślubów na Bali” jest popularniejszy. Ten pierwszy wymaga gromadzenia licznych dokumentów, legalizowania ich w kraju pochodzenia, tłumaczenia, legalizowania w Indonezji, angażowania służb konsularnych. Jest to proces dość długotrwały i kosztowny niemniej kilka par z Polski w ciągu ostatnich 20-lat zawarło związek małżeński na Bali. W Polsce ten rodzaj ślubów, już chociażby ze względu na koszty nie jest bardzo popularny. Jest to też kwestia kulturowa. W Polsce śluby nadal bywają wielkimi hucznymi imprezami gdzie 2 rodziny są zaangażowane w organizację hucznej imprezy weselnej podczas gdy w większości krajów europejskich i Ameryce Płn ta ceremonia jest dużo skromniejsza. Jednakże gdyby byli zainteresowani zapraszamy do kontaktu z naszym biurem po szczegóły.

Kambodża

Kambodża to fenomen na turystycznej mapie świata! Fenix który powstał z popiołów ! Kraj dosłownie zdemolowany i unicestwiony przez zbrodniczy reżim polpota (celowo pisanego małą literą) zbrodniarza potworniejszego niż hitler (j/w) gdyż unicestwiającego swój własny naród. Autor niniejszego artykułu był w Kambodży pierwszy raz w roku 1992 a potem w 1996  i było tam wtedy wielkie NIC. Po dwudziestu paru kolejnych latach Kambodża jest nadal średnio rozwiniętym krajem ale wydźwignęła się z totalnej biedy, stolica Phnom Penh jest 3 milionową energetyczna metropolią no i powstało wielkie centrum turystyczne o skali światowej w mieście Siem Reap. W 1996r nieśmiało powstawały tam pierwsze hotele a jedyny wielogodzinny dojazd tam  był wyboistą gruntową drogą z granicy tajskiej. Dziś w Siem Reap jest ponad 500 hoteli w tym wielkie światowe sieciowe luksusowe marki, międzynarodowe lotnisko zapewniające bezpośrednie polaczenia ze wszystkimi wielkimi miastami w Azji (30 bezpośrednich połączeń w tym do Bangkoku, Hanoi, Saigonu, Kula Lumpur, Singapuru, Hong Kongu, Tokyo, Danang), setki restauracji a nawet cała dzielnica rozrywki PuB Street. Wszystko to powstało oczywiście z powodu majestatycznego Angor Wat – największego kompleksu archeologicznego na świecie. Zespołu ponad 200 hinduistycznych świątyń i w przeszłości największego miasta świata. ( Angor w okresie świetności liczyło 2mln mieszkańców – a Londyn i Paryż w tym czasie poniżej 10tys). To na pewno jedno z kilku miejsc na świecie, które trzeba przed śmiercią zobaczyć ! Rozmach i wrażenia z Angor wat można porównać tylko do piramid w Egipcie, Akropolu, Colosseum czy Chichen Itza. Choć sa osoby, które widziały wszystkie te zabytki i Angor wat stawiają na pierwszym miejscu ! Mówiąc wprost: Angor Wat robi wrażenie na każdym.

Klimat / Kiedy jechać ?:

Ponieważ Siem Reap i Angor wat to praktycznie jedyny region Kambodży leżący w zainteresowaniu turystów ograniczymy się do charakterystyki klimatu tego miejsca. Siem Reap leży pośrodku wielkiej centralnej równiny  i jest odseparowany od ożywczych wiatrów od strony Oceanu, temperatury są więc tam bardzo wysokie przez cały rok. Średnie temperatury całoroczne oscylują w dzień w granicach 32-34’C z apogeum w miesiącach kwiecień-czerwiec kiedy to temperatura potrafi przekraczać 40’C. W nocy bywa niewiele chłodniej. Od maja do października występują gwałtowne deszcze monsunowe powodujące, że wilgotność powietrza jest maksymalna. Październik-listopad to pora przejściowa z coraz mniejszą ilością opadów a od grudnia do końca marca nastaje pora chłodna i sucha co w tamtym rejonie oznacza temperatury za dnia ok 30’C a w nocy 24-26’C. W okresie tym panuje zazwyczaj susza a opady są sporadyczne. Najcieplejszym miesiącem w roku jest kwiecień, najzimniejszym grudzień a maksymalne opady są w okresie sierpień-wrzesień, najmniejsze opady a w zasadzie brak opadów w ogóle w okresie styczeń-luty. Listopad-kwiecień: jest to oczywiście szczyt międzynarodowego sezonu turystycznego i ceny są najwyższe w skali roku.

Filipiny

Filipiny to bardzo ciekawe państwo bardzo inne od innych państw Azji Płd Wsch. Państwa azjatyckie to cywilizacje i kultury buddyjskie, hinduistyczne, muzułmańskie podczas gdy Filipiny to jedno jedyne państwo azjatyckie całkowicie chrześcijańskie (z niewielką mniejszością muzułmańską na południowej wyspie Mindanao). Ponad 95% mieszkańców to katolicy a więc jest to drugi co do wielkości katolicki kraj na świecie (po Brazylii). Filipiny to dawna kolonia hiszpańska stąd tak silny katolicyzm, znajomość hiszpańskiego oraz wpływy kuchni śródziemnomorskiej. Podróżując po egzotycznych krajach azjatyckich jesteśmy przyzwyczajeni do odwiedzania „świątyń” buddyjskich, hinduistycznych, aszramów, meczetów itd.. a tu na Filipinach odwiedzamy katedry, kościoły parafialne, pałace biskupie, … Odległy kraj a znajome klimaty.
Filipiny to podobnie jak Indonezja wielki archipelag wysp i wysepek leżących na styku Morza Południowo-Chińskiego i Pacyfiku. De facto – geograficznie jest to jeden i ten sam archipelag podzielony politycznie pomiędzy Indonezję, Malezję i Filipiny. Filipiny zajmują 7107 wysp z czego 880 jest zamieszkałych. Tylko dwie wyspy są duże (  Luzon i Mindanao ) kilkanaście średnich ( Palawan, Bohol, Cebu, Samar… ) a cała reszta to istna drobnica. Filipiny to bardzo ludny kraj liczący ponad 113mln mieszkańców ( z czego ponad 10mln zwyczajowo pracuje za granicą). To niczym Indie kraj wielkich kontrastów gdzie bogactwo przemieszane jest z wielką nędzą. Miasto Makati leżące w metropolii Manila przypomina rozmachem, bogactwem i czystością Singapur zaś wiele dzielnic Manili to slumsy niczym w Bombaju. Południowa prowincja na wyspie Luzon Tagaytay przypomina … Szwajcarię. Największą, główną wyspą zamieszkałą przez ponad 45mln ludności jest wyspa Luzon gdzie znajduje się stolica Filipin, istne mega-miasto Metro Manila liczące 25mln mieszkańców. Największą atrakcją turystyczną Filipin są wyspy Bohol, Palawan, Borakay z pięknymi plażami i licznymi ciekawostkami. Paradoksalnie za największą atrakcję turystyczną Filipin uchodziła wyspa Cebu. My jednak jej nie polecamy – a jeśli już to tylko na krótką wizytę „śladami Magellana”. Cebu jest dosłownie zajechane przez tłumy turystów z Chin, Korei, Taiwanu, Rosji plaże są malutkie i nic nie warte w porównaniu z olśniewającymi plażami na innych wyspach ! Cebu oprócz tego, że jest zadeptane przez masowa turystykę to dodatkowo jest to najgęściej zaludniona wyspa całego państwa. W mieście Cebu są zawsze gigantyczne korki a drożyzna dopełnia miary..
Klimat / kiedy jechać ? 
Filipiny rozciągają się z płn na południe na prawie 2tys km i 900 km ze wschodu na zachód jest więc rzeczą naturalną, że występują zróżnicowania klimatyczne. Na dodatek na Filipinach istnieje czynnik tajfunów wpływający na klimat – o czym poniżej. Na Filipinach przez cały rok są temperatury rzędu 28-32’C ( w górach i na wyżynach chłodniej ) – rozróżniamy tylko cztery strefy o różnicach klimatycznych: 1’ Zachodnie wybrzeże wyspy Luzon i wysp Visayas – tutaj mamy dwie wyraźne pory klimatyczne : sucha od listopada do maja i mokra (bardzo) od czerwca do października. 2’ Wschód wyspy Mindanao i wschodnie wybrzeża wysp Visayas – tutaj nie ma pór klimatycznych. Opady są przez cały rok. 3’ Centrum Luzon i Mindanao oraz północna część Palawan – nie ma wyraźnie określonych pór roku. Najmniej opadów jest w okresie listopad – kwiecień. 4’ Wschód wyspy Luzon, centralny region Visayas, południe Mindanao – opady deszczu występują przez cały rok. To obok Amazonii, Borneo najbardziej deszczowe rejony na świecie. W okresie od czerwca do listopada Filipiny narażone są na występowanie tajfunów które nadciągają zawsze wzdłuż 20’ równoleżnika od strony Pacyfiku i przynoszą ze sobą ogromne ilości opadów i oczywiście silne wiatry. Średnio statystycznie ok 20 tajfunów nawiedza rocznie Filipiny. Nie wszystkie są tak silne i niszczycielskie, że powodują „breaking news” w światowych stacjach telewizyjnych niemniej występują w związku z tym okresowe utrudnienia w komunikacji lotniczej i promowej.
Co warto zobaczyć? 
Manila fascynuje kontrastami I rozmachem i warto poświęcić ze 3-4 dni na jej zwiedzenie. Rekomendujemy na odwiedzenie na Filipinach wyspy Bohol ( z ewentualnym wypadem na Cebu ) ze słynnymi czekoladowymi wzgórzami, wejście na wulkan Taal i pobyt nad pięknym jeziorem wulkanicznym Taal, zwiedzenie miast Mexico Papanga, Davao i Vigan oraz wypoczynek na rajskich plażach na wyspach Bohol lub Boracay lub Palawan ( lub na wszystkich trzech !). Miłośnicy życia nocnego mają na Filipinach odpowiednik tajskiej Pattaya – miasto Angeles City na Luzonie(Angeles City ma nawet własne międzynarodowe lotnisko Clark), gdzie istnieją dosłownie setki night clubów i barów. Alkohol na Filipinach jest bodajże najtańszy na świecie.

 

info@baliincentive.com incentive travel

Singapur

Od maja 2018r do Singapuru lata bezpośrednimi rejsami PLL LOT co sprawia, że nie tylko Singapur ale i cała Azja Płd-Wsch „przybliżają się do Polski”! Co prawda linie Emirates i Qatar zdobyły sobie pozycje liderów na połączeniach do Azji ale co rejs bezpośredni to rejs bezpośredni ! LOT lata cztery razy w tygodniu i ma doskonały „timing” rejsów: wyloty z Warszawy są o godz 11 a lądowanie w Singapurze o godz 17. Wyloty z Singapuru są o północy a lądowanie w Warszawie o godz 6 rano. (sezon 2018-19). Takie godziny lądowania/odlotów sprawiają, że po przylocie do Singapuru o godz 17 można albo zostać w Singapurze na pobyt (lub 2-3 dniowy pobyt tranzytowy) lub kontynuować podróż na Bali, Penang, Langkawi, Borneo, Bintang. Odlot o północy sprawia, że ze wszystkich w/w destynacji można wieczorem dolecieć do Singapuru aby złapać połączenie do Warszawy o północy.

Singapur to perfekcyjny stopover w drodze z Polski do Australii lub jakiegokolwiek innego kraju azjatyckiego zarówno dla turystów indywidualnych jak i dla grup Incentive. Lotnisko Changi w Singapurze od lat do znudzenia jest obwoływane najlepszym lotniskiem świata a na dodatek ostatnio (sierpień 2017r) oddany został czwarty „kosmiczny” terminal T4 – pierwszy na świecie całkowicie skomputeryzowany i zrobotyzowany terminal lotniskowy. Changi to globalny Hub lotniczy – posiada bezpośrednie połączenia z 380 lotniskami na całym świecie ( Nowy Jork ma połączenia do 220 miast ).

Singapur to szokująco nowoczesne miasto-państwo i jest to najczystszy i najlepiej zarządzany kawałek naszej Planety. Prawie wszystko w Singapurze jest perfekcyjne. To miasto głównie o chińskim charakterze ale powstało z „tygla narodów” gdzie dominowały wpływy brytyjskie, chińskie, malajskie i hinduskie. W tej chwili jest to prawdopodobnie najbardziej kosmopolityczne państwo na świecie gdzie siedziby mają wszystkie wielkie międzynarodowe firmy i banki. Niedawna brytyjska kolonia jest sama sobie matką własnego sukcesu! O ile źródła sukcesu Dubaju leżą w ropie naftowej o tyle źródłem sukcesu Singapuru jest tylko ich wiedza, umiejętności, zapał, talenty… Singapurczycy każdą kroplę wody pitnej, każde przysłowiowe ziarenko ryżu muszą kupić za granicą. Zbudowali jedno z najbogatszych państw świata tylko i wyłącznie własną pracą i talentami. I już choćby z tego powodu warto odwiedzić Singapur i popatrzyć jak można było stworzyć taką potęgę nie posiadając żadnych zasobów naturalnych oprócz ‘zasobów ludzkich’. W tej beczce miodu jest też łyżka dziegciu – efektem tego niesamowitego rozwoju i sukcesu gospodarczego była niezwykła aprecjacja wartości lokalnej waluty dolarów singapurskich, która doprowadziła do sytuacji, że w przeliczeniu na inne waluty Singapur stał się najdroższym miastem świata ! Hotele, transport, usługi przewodnickie, alkohol są naprawdę wyjątkowo drogie o czym muszą pamiętać organizatorzy grup Incentive. Wymagany średni dzienny budżet na uczestnika winien być wyższy niż w Nowym Jorku czy Honolulu. W dużo lepszej sytuacji są turyści indywidualni: transport publiczny jest tani i fantastycznie rozwinięty a „jedzenie uliczne” nie dość że tanie to na dodatek uważane za najlepszy „street food” świata co zostało ostatnio uhonorowane przez przyznanie gwiazdek Michellina dwóm budom ulicznym – ale jak napisał sam Michellin w uzasadnieniu, był to symboliczny gest honorujący cała uliczną gastronomię Singapuru. Uhonorowane gwiazdkami Michellina dwa dania kosztują odpowiednio 9 i 14 zł !! i są to do tej pory najtańsze dania w historii uhonorowane tą prestiżowa nagrodą.
Najlepsza pora na wizytę

Singapur leży prawie na samym równiku więc przez cały rok pogoda jest taka sama. Na niektórych stronach internetowych można znaleźć informacje o sezonowych różnicach w temperaturach, opadach wilgotności powietrza – ale są to różnice tak niewielkie, że praktycznie dostrzegalne tylko dla naukowców a nie dla zwykłych ludzi. Autor niniejszego tekstu przez 7 lat mieszkał w Singapurze i do dzisiaj mieszkam w Azji i z punktu widzenia zwykłego człowieka (czyli turysty z Polski) nie ma żadnych sezonowych różnic w pogodzie. Temperatura na okrągło jest ok 30’C a deszcze … są nie do przewidzenia ! Zgadywanie jaka będzie pogoda w Singapurze przypomina zgadywanie w Polsce jaka będzie pogoda w przyszłym roku w lato nad Bałtykiem. Odpowiedź jest bardzo prosta: albo będzie padało, albo będzie słonecznie, albo na przemian… Dokładnie taka sama odpowiedź dotyczy Singapuru. Na dodatek w ostatnich latach nastąpiły w całym regionie Azji Płd Wsch zjawiska związane z efektem El Ninho i globalnym ociepleniem. Pogoda dosłownie staje na głowie i w sąsiednich krajach Indonezji, Malezji, Tajlandii anomalie były tak wielkie że wszystko dosłownie stanęło na głowie. Na Bali w latach 2013 i 2015 w porze deszczowej były wielomiesięczne susze które doprowadziły do wysuszenia niektórych tarasów ryżowych ( zdarzyło się to po raz pierwszy od 1000 lat ) a w Tajlandii w 2017 i 2016r w środku pory suchej były tak intensywne deszcze że doprowadziły do powodzi i śmierci kilkudziesięciu ludzi na Koh Samui i Surattani. Skutki tych anomalii pogodowych odczuwa niestety cały świat!

Polecane miejsca do odwiedzenia:
Singapur Financial City Centre: będąc w Singapurze warto po prostu pochodzić po centrum finansowym miasta leżącym wokół zatoki Marina Bay, przejść wzdłuż nadbrzeża Singapore River na główną ulice handlową Singapuru Orchard Rd. Ilość luksusowych markowych butików wprost oszałamia. Przyzwyczajeni jesteśmy, że sklepy luksusowych I top-luksusowych marek są raczej niewielkie. W Singapurze są pięciopiętrowy butik Coco Channel, wielkie również wielopiętrowe sklepy Rolex, Omega, Boss, Armani .. itp itd itp. Absolutnie wszystkie luksusowe marki odzieżowe, jubilerskie, perfumeryjne są tu obecne w oszałamiających ilościach. Na Orchard Rd jest po  kilka sklepów Rolexa, Patek, Bossa, Louisa Vuiton.. Singapur jest największym na świecie rynkiem dóbr i usług luksusowych, większym niż Dubai. 20% podatników w Singapurze deklaruje dochód netto przekraczający milion dolarów co sprawia, że Singapur ma największą na świecie procentowo populacje milionerów !!! Ponadto warto odwiedzić poniższe miejsca:

Gardens by The Bay – unikalny niepowtarzalny projekt zrealizowany na ponad 102ha terenów odzyskanych z Oceanu. Jeszcze kilka lat temu był w tym miejscu Ocean. Osoby które były w Singapurze przed 2010r nie poznają tego miejsca. To nie tylko przepiękny park i dwa „kosmiczne ogrody botaniczne” ale swoistego rodzaju perpetuum mobile. W „kosmicznych drzewach” produkowana jest eco-energia elektryczna powodująca, że cały ten wielki teren jest energetycznie niezależny i nie pobiera energii z miasta. Wieczorami odbywa się tam pokaz laserowy. Gardens tworzą jedną całość wraz z kompleksem Marina Bay Sands i są uznawane w tej chwili za największą atrakcje turystyczną Singapuru. W dwóch gigantycznych halach jest kilkanaście tysięcy gatunków roślin i drzew sprowadzonych cargiem lotniczym z całego świata ( w tym min wielkie baobaby z Afryki ) . Same hale Gardens są architektonicznym majstersztykiem!

Wyspa Sentosa: największy na świecie Park Rozrywki. Rozmach tego projektu po prostu powala. Kosztował on w sumie kilkadziesiąt miliardów dolarów I składa się on z 14 hoteli, 2 kasyn, największych na świecie Oceanariów (dwóch), Parku Motyli, … I kilkudziesięciu innych atrakcji. Zaliczenie wszystkich atrakcji Sentosy wymaga tygodniowego pobytu. Sama wizyta w Universal Studios zajmuje cały dzień. Na Sentosie jest piękna 2,5km piaszczysta plaża – można więc połączyć przyjemne z pożytecznym, tzn być w wielkiej mega-metropolii a jednocześnie mieszkać w pięknym wakacyjnym hotelu przy plaży.
Universal Studios – znajdują sie na Sentosie
Jurong Bird Park – park ptaków. Atrakcją parku jest to, że ptaki żyją wolno a wielki teren jest po prostu podzielony na woliery I przykryty wielką siecią.
Night Safari ZOO & River Safari Park – unikalne nocne safari zlokalizowane na północy Singapuru, umozliwia poznanie nocnego życia zwierząt.
Clarke Quay : dzielnica rozrywkowa zlokalizowana w samym centrum miasta wzdłuż brzegów rzeki Singapore River. Ponad 100 restauracji, barów, pubów, klubów muzycznych otwartych jest do 2-3h rano. “Obowiazkowe” miejsce kolacji dla grup incentive. Za dnia popularne miejsce lunchu dla 100tys “białych kołnierzyków” pracujących w centrum finansowym.
Pytania na temat podróży dostosowanych: info@polowindonesia.com

Laos

Pomimo tego że Laos graniczy z  rozwiniętą gospodarczo Tajlandią a z kosmopolitycznego Bangkoku to tylko trochę ponad 1h lotu to Laos to „inny świat”. To kraj rolniczy, prosty, siermiężny, który ominęły wszystkie rewolucje technologiczne XX i XXIw. To podobnie jak Bhutan (choć w mniejszym stopniu) kraj dziewiczy ! To jedyny kraj w tym rejonie w którym nie ma wielkich międzynarodowych sieci hotelowych, luksusowych restauracji, shopping malli, wielkich lotnisk… To kraj bardzo skromny. Stolica Vientiane owszem posiada cztery 5* hotele ale cała reszta stolicy i kraju jest senna, i „uroczo pierwotna”. W porównaniu z sąsiednim Bangkokiem czy Saigonem Vientiane jest jak wioska. Cichy i spokojny. Laos to kraj gdzie widać wpływy dwóch sił : socjalizmu i buddyzmu ! na wsiach do dnia dzisiejszego jeżdżą samochody „Wołga” i „Moskwicz” i istnieją poradzieckie kołchozy a z drugiej strony kraj jest bardzo religijny i ludność całego kraju wyznaje buddyzm w bardzo restrykcyjnej wersji. Wizę wjazdową wykupuje się na granicy ( potrzebne minimum dwie wolne kartki w paszporcie )

Najlepszy czas na podróż:

Laos posiada trzy sezony klimatyczne: pora gorąca i sucha od marca do maja kiedy temperatury oscylują nawet ponad 40’C. Trochę „chłodniejsza” pora deszczowa z temperaturami 30-35’C podczas której występują długotrwałe (czasami wielodniowe) ulewy powodujące powodzie nad Mekongiem, oraz pora sucha i chłodna od listopada do marca z małymi przelotnymi tylko opadami deszczu i temperaturami spadającymi za dnia nawet do 15’C ( w górach w nocy nawet w okolice 0’C ). To najlepsza pora na odwiedziny Laosu i praktycznie tylko w tym czasie można spotkać tam turystów. ( poza Luang Prabang – gdzie na 1 dniowe wizyty są praktykowane przez cały rok ).  Na północ od Luang Prabang należy się liczyć w okresie luty-marzec z bardzo silnym zadymieniem gdyż wieśniacy na masową skalę wypalają pola po zbiorach.

Najbardziej polecane miejsca do odwiedzenia:
Luang Prabang jest główną atrakcją turystyczną Laosu, a dla wielu turystów to jedno jedyne miejsce jakie odwiedzają w Laosie. To stare królewskie miasto wpisane w 1995r. na listę światowego dziedzictwa ludzkości leży w widłach rzek Mekong i Khan i na jego terenie znajduje się kompleks 33 buddyjskich świątyń i około 1000 domów zakonnych gdzie mieszkają mnisi i adepci na mnichów. To religijne centrum życia duchowego i ważny ośrodek kultu dla wszystkich buddystów na świecie. Podczas jednodniowej wizyty w Luang Prabang możliwa jest również wspinaczka na wzgórza Phousi skąd rozciąga się panoramiczny widok na Luang Prabang oraz okoliczne wzgórza.
Dla grup Incentive z Polski to w zasadzie jedna jedyna możliwa atrakcja do zaproponowania w Laosie: jednodniowa wizyta w Luang Prabang. Istnieją bezpośrednie loty z Bangkoku, Saigonu, Hanoi na lokalne lotnisko w Luang Prabang, jednakże operują tam tylko małe samoloty ATR. Ewentualnie możliwe jest jeszcze przedłużenie podroży dla grup Incentive o pobyt w stolicy Vientiane.

Pozostałe atrakcje Laosu – dla turystów indywidualnych.

Wizyta nad wodospadami Kuang Si położonymi ok 30km od Luang Prabang oraz gorące źródła Bo Noi I Bo Yai 52 km na pólnoc od Phonsavan.
Dla doświadczonych podróżników “adventure” możliwa wizyta w rezerwacie Bokeo koło Houayxai i “canopy zip” w poszukiwaniu czarnych gibbonów.
Pozostałe atrakcje Laosu dostępne są tylko dla turystyki plecakowej I turystów, którzy gotowi są na zmierzenie się z niepunktualnymi autobusami, odwołanymi kursami autobusów i promów itp zjawiskami, Życie wewnątrz kraju toczy sie leniwie i nikt “czasu nie liczy”. Pomimo tych niedogodności warto poświęcić paręnaście dni czasu bo przyroda tego kraju jest nadal dziewicza I warta zobaczenia. Z najatrakcyjniejszych rzeczy możemy polecić spływ “oponami” rzeką Nam Song. Wzdłuż rzeki są liczne bary, kładki, wodne zjeżdżalnie i w sezonie turystycznym atmosfera jest tam “bardzo studencka”. Liczne okoliczne wzgórza wapienne, pola ryżowe, sielskie wioski sprawiają że turyści-plecakowi nazywają Vang Vieng okolicę wzdłuż rzeki nam Song „zapomnianym Rajem na Ziemi”
Warta odwiedzenia jest prowincja Chapassak I płaskowyż Boloven ( wodospad Tad fane)  gdzie możliwe są safari na słoniach.  Kraj usiany jest buddyjskimi świątyniami i stupami i obserwowanie porannych wypraw mnichów po pożywienie jest jedna z większych atrakcji Laosu.